Ostatnio w mojej kuchni królują buraki. Dawniej nie lubiane przeze mnie warzywo podbiło moje serce!
Dlaczego warto jeść buraki?
Przede wszystkim są źródłem wielu witamin. Zawierają tyle witaminy C co sok z cytryny. Po za tym to źródło witaminy A, B1, B2, B12, E i wielu innych. Posiadają ogromne ilości kwasu foliowego i żelaza. Są rewelacyjne dla kobiet planujących powiększenie rodziny i osób z anemią.
Po za tym wyniki badań wskazują, że azotany zawarte w burakach zmniejszają zużycie tlenu w organizmie. Dzięki temu ćwiczenia fizyczne stają się mniej męczące. Zalecane są osobom aktywnym między innymi biegaczom czy rowerzystom, dla których ważna jest wytrzymałość. Mogą sprawić, że nasze treningi będą efektywniejsze. Będziemy mniej zmęczeni, więcej krwinek czerwonych sprawi, że lepiej będziemy oddychać, a czas do całkowitego wyczerpania sił może wydłużyć się nawet o 15%. Nieźle, co?
Po za tymi wszystkimi plusami okazuje się, że są jeszcze nisko kaloryczne i lekkostrawne!
Zwiększają również naszą odporność. A na dodatek wpływają korzystanie na naszą skórę! Regularnie zażywane chronią skórę przed nielubianymi przez nas zmarszczkami i poprawiają elastyczność. Takie malutkie, a tyle dobrego w sobie mają.
Jak więc przemycić je do naszych posiłków? Przygotowałam 2 potrawy z burakami w roli głównej!
Carpaccio z buraka
- 2 średnie buraki
- ser feta
- rukola
- pestki słonecznika
- oliwa z oliwek
- ocet balsamiczny
- cytryna
- miód



Składniki:
- 2 banany
- 2 mniejsze buraki
- 1 pomarańcza
- 1 jabłko
- opcjonalnie marchewka
- pół cytryny
- 1-2 szklanki wody
Buraki gotujemy, studzimy i obieramy ze skórki. Wszystkie składniki dokładnie obieramy i kroimy na mniejsze kawałki. Zalewamy wodą. Jak masz chęć na gęsty-dodaj jej mniej i zjedz łyżeczką. Możesz też dodać otręby bądź zmielone płatki. Wszystko blendujemy! Smacznego!
A wy do jakich dań wykorzystujecie buraki?
2 komentarze
Pysznie i bez mięska! Przepis idealny 😉