Chyba nie będę specjalnym przypadkiem jak powiem „Przytyło mi się po ślubie”. Ba! Nie tylko mi. Z mojego męża też zrobił się niezły pączek. Pamiętam ten wieczór, gdy wylegując się przeglądaliśmy świeżo otrzymane zdjęcia ze ślubu znajomych.. Totalnie nieświadomi stwierdzając jak to źle wyszliśmy..tu też.. i tu.. Doznaliśmy szoku.. że, JEDNAK tony chipsów, hektolitry wina […]