Gdy dostajemy prezent w postaci dużej ilości warzyw przeważnie bardzo się cieszę! Warzywa pochłaniamy i przetwarzamy w kędziorkowej kuchni z przyjemnością. Jednak przed przeprowadzką włączyliśmy tryb “czyszczenia lodówki”. Tak powstały placki z kabaczka. Użyłam przede wszystkim kabaczka, ale również sporą ilość marchewki. Wyszły super, więc tarka w dłoń i spróbujcie koniecznie!
Składniki:
- kabaczek 350 g
- por 60 g
- marchewka 150 g
- szczypiorek
- 1 jajko
- 2 czubate łyżki mąki
- przyprawa indyjskie curry od PopCrop
- curry
- pieprz, sól
Przygotowanie:
Najgorsza i mniej przyjemna rzecz w całym procesie powstawania placków to chyba obieranie kabaczka. Ja zawsze kroję od razu na mniejsze kawałki i obieram partiami. Następnie usuwam pestki i tarkuję na grubych oczkach. Można posolić od razu i przed połączeniem z resztą składników odsączyć z niego wodę. Tarkuję również marchewkę. Dodaję drobno pokrojony szczypiorek, por, jajko, mąkę i przyprawiam.
Dokładnie mieszam wszystkie składniki Nie formuję kształtu, po prostu łyżką hopsa na patelnię i przyklepuję, by nie były za grube.
Smażę pod przykryciem na patelni bez tłuszczu. Jeżeli wasza patelnia na to nie pozwala, lub by były bardziej chrupkie oczywiście śmiało możecie go użyć.
Gotowe placki podaję z lekko posolonym jogurtem naturalnym ze szczypiorkiem. Świetnie komponował się z intensywnym smaczkiem curry. Spróbujcie!
