Wolny dzień. Sobota. Budzik 6:00. Wstaję. Jem szybkie śniadanie, piję czarną kawę. Wychodzę na trening. Po godzinie szczęśliwa i pełna energii jestem z powrotem w domu. Co mnie motywuje? Teraz to już chyba pewnego rodzaju przyzwyczajenie, regularność, systematyczność i satysfakcja. Mimo że nie zawsze mi się chce, a nawet często nie chce, jednak z reguły […]