W dniu w którym zaplanowaliśmy tę trasę mieliśmy po prostu idealną pogodę. Słońce przedzierało się zza delikatnych chmur. Wszyscy z energią wstaliśmy dosyć wcześnie. Ciągle słyszeliśmy żarty Eryka w stylu “Moja żona do żadnego chłopka nie pójdzie”. A jednak poszła! Razem poszliśmy! Nasz cel to – Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem(2307 m n.p.m) ! Pomijając Orlą […]